O tym, że uśmiech czyni cuda słyszał już pewnie każdy z nas. Niektórzy są zwolennikami bezwarunkowej szczerości, inni wyznają zasadę, że nawet wymuszony uśmiech potrafi naprawdę polepszyć nasz nastrój. Podczas mini warsztatów klasowych odkryliśmy stymulanty naszego smutku i odszukaliśmy częstotliwość występowania jego powodów. Okazało się, że smutek jest nam potrzebny, to emocja dzięki której wyrażamy swój żal, ale też tęsknotę za czymś, co sprawiło nam przyjemność. Nauka jego przeżywania pozwala człowiekowi uporać się z trudnościami, ale także  poznać innych, rozszyfrować ich stan, wspomóc ich w trudnych chwilach. Zebraliśmy też informacje na temat łez, i ich roli w wyrażaniu emocji. Doszliśmy do wniosku, że gdyby na świecie nie było smutku, nie potrafilibyśmy przeżywać radości.

W międzyczasie ulegliśmy przemyśleniom i błogiemu odprężeniu przy muzyce relaksacyjnej, robiąc wstęp do warsztatów ćwiczących naszą uważność. Na koniec stworzyliśmy Bank Pocieszenia, czyli klasowy zbiór pomysłów na poprawę nastroju  – wszelkie podobieństwo logo naszego banku do logo banku komercyjnego działającego na rynku jest przypadkowe:)

Katarzyna Myzia